Pod takim hasłem w 20 szkołach w Polsce odbyła się kolejna już zbiórka elektrogratów, czyli elektrośmieci. W tym roku również nasza szkoła uczestniczyła w tym wydarzeniu.
W październiku i na początku listopada kotłownia naszej szkoły zamieniała się w istną graciarnię! Czego tu nie ma! Stare odkurzacze i magnetofony pamietające czasy PRL-u, stare wieże, kineskopowe telewizory, ale i „nowsze” rarytaski – irobot, telefony komórkowe, czy „boszka” (znawcy elektro sprzętów na pewno wiedzą o co chodzi). I kilogramy zużytych bateryjek! Jednak niech Was nie zmylą użyte tu zdrobnienia… Wszystkie te „zapomniane”, trzymane na strychach i w piwnicach elektrograty stwarzają ogromne niebezpieczeństwo dla środowiska.
Dlaczego elektrośmieci szkodzą?
Elektrośmieci zawierają liczne szkodliwe substancje, które po wydostaniu się z uszkodzonej lodówki, pralki, komputera, świetlówki czy innego urządzenia elektronicznego, przenikają do gleby. Nieodpowiednie postępowanie z elektrośmieciami w skrajnych przypadkach może spowodować zatrucie organizmów ludzi i zwierząt substancjami trującymi zawartymi w zużytym sprzęcie. Dlatego tak ważne jest oddanie elektrośmieci do specjalnych punktów zbierania, dzięki czemu zostaną one oddane procesom odzysku, recyklingu, a szkodliwe substancje zostaną unieszkodliwione.
Mając to wszystko na uwadze do akcji włączył się Samorząd Szkolny, który zachęcał uczniów do zaangażowania się w zbiórkę. Powstały dwa filmy promujące to wydarzenie, w klasach przeprowadzono pogadanki na temat recyklingu. Blisko 40 uczniów naszej szkoły, za przyniesione baterie i stare, zużyte sprzęty elektryczne otrzymało na zakończenie akcji zestaw owoców. Drodzy Uczniowie! Dziękuję Wam za zaangażowanie i troskę o środowisko.
To nie pierwsza tego typu akcja w naszej szkole. W akcję zbierania elektrośmieci angażujemy się już po raz trzeci, ale teraz już wiemy, że RECYKLING naprawdę DAJE OWOCE!!! Dosłownie i w przenośni J.
Środki na zakup owoców przekazał naszej szkole wrocławski ekolog i podróżnik, Dominik Dobrowolski.
A.Kochanik